Spoiler:
Artura poznajemy jako 10-letniego chłopca, który został opuszczony przez rodziców goniących za pieniędzmi. Obecnie mieszka ze swoja babcią w dużym domu z ogródkiem. Dziadek chłopca zaginął trzy lata temu w tajemniczych okolicznościach, my możemy go poznać dzięki opowieściom babci, dowiadujemy się między innymi, że bardzo wiele podróżował (głównie do Afryki- tam dowiedział się o minimach). Artur mimo wszystkich swoich zmartwień nadal jest bardzo pogodny i chętnie pomaga babci. Jednak jego największym zmartwieniem nie jest ani to, że jego rodzice nie odwiedzili go nawet w czasie jego urodzin ani jego tęsknota za dziadkiem, ale to, że on i jego babcia mogą zostać w najbliższym czasie eksmitowani ze swojego domu. Jedynym ratunkiem okazują się rubiny, jakie teoretycznie został zakopane przez dziadka w ogrodzie. Aby je odnaleźć Artur rozwiązuje szaradę zostawioną przez zaginionego i dostaje się do magicznej krainy minimków. Na miejscu okazuje się, że minimki także maja swoje problemy, a Artur pomagając im uratuje także swój dom i odnajdzie miłość?