#16 2009-12-16 00:00:20

kendzior

użytkownik

Zarejestrowany: 2009-11-09
Posty: 33
Punktów :   

Re: Jaką niespodziankę Marek przygotuje Uli?

jeśli sie kogoś kocha bardzo mocno to zrobi sie dla niego wszystko

Offline

 

#17 2009-12-16 06:57:20

Liriel

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2009-10-17
Posty: 6
Punktów :   

Re: Jaką niespodziankę Marek przygotuje Uli?

A ja uważam, że to jest romantyczne i jeszcze do tego kwiaty. Ciotą można określić nie faceta, który robi coś żeby zdobyć wymarzoną kobietę, tylko faceta, który dużo gada a nic nie robi...

Offline

 

#18 2009-12-16 09:17:46

nerita2

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2009-10-02
Posty: 7
Punktów :   

Re: Jaką niespodziankę Marek przygotuje Uli?

zxcvb napisał:

przepraszam, że zburzę tę sielankę, ale czy naprawdę uważacie że to co zrobił marek to romantyczne? No proszę!, trzydziestoletni facet pisze karteczki z 'kocham cię' ? No przecież takie rzeczy to może jakiś smarkacz robić a w tym wieku to to jest niepoważne i żałosne, widać że w scenariuszu maczały palce jakieś baby ( z całym szacunkiem dla kobiet oczywiście) ale to niemęskie i faceta który zrobił by coś takiego miałabym trochę za ciotę, przepraszam jeśli kogoś uraziłam

Myslę że nie znasz facetów tak do konca, to że jest trzydziestoletni a robi takie rzeczy, to przecież normalne jak sie kogos kocha, robi się rzeczy których nie spodziewałeś/ łas się zrobić czy wykonać, robisz to co czujesz niezależnie od wieku czy płci, jest romantyczny, ale to nie znaczy ze jest 'ciotą', facet może być męski i romantyczny ...

Offline

 

#19 2009-12-16 10:53:02

 hanka

użytkownik

Zarejestrowany: 2009-09-22
Posty: 109
Punktów :   

Re: Jaką niespodziankę Marek przygotuje Uli?

zxcvb napisał:

przepraszam, że zburzę tę sielankę, ale czy naprawdę uważacie że to co zrobił marek to romantyczne? No proszę!, trzydziestoletni facet pisze karteczki z 'kocham cię' ? No przecież takie rzeczy to może jakiś smarkacz robić a w tym wieku to to jest niepoważne i żałosne, widać że w scenariuszu maczały palce jakieś baby ( z całym szacunkiem dla kobiet oczywiście) ale to niemęskie i faceta który zrobił by coś takiego miałabym trochę za ciotę, przepraszam jeśli kogoś uraziłam

nie meskie? jak bym slyszalam kogos kogo dobrze znam.. a wedlug Ciebie co by bylo meskie i romantyczne? ;| mialby sprac Piotra by byl meski?

nerita2 napisał:

Myslę że nie znasz facetów tak do konca, to że jest trzydziestoletni a robi takie rzeczy, to przecież normalne jak sie kogos kocha, robi się rzeczy których nie spodziewałeś/ łas się zrobić czy wykonać, robisz to co czujesz niezależnie od wieku czy płci, jest romantyczny, ale to nie znaczy ze jest 'ciotą', facet może być męski i romantyczny ...

dokladnie!

Ostatnio edytowany przez hanka (2009-12-16 11:00:32)


`To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

— Gabriel García Márquez

Offline

 

#20 2009-12-16 13:50:32

zxcvb

użytkownik

Zarejestrowany: 2009-10-17
Posty: 72
Punktów :   

Re: Jaką niespodziankę Marek przygotuje Uli?

hanka napisał:

zxcvb napisał:

przepraszam, że zburzę tę sielankę, ale czy naprawdę uważacie że to co zrobił marek to romantyczne? No proszę!, trzydziestoletni facet pisze karteczki z 'kocham cię' ? No przecież takie rzeczy to może jakiś smarkacz robić a w tym wieku to to jest niepoważne i żałosne, widać że w scenariuszu maczały palce jakieś baby ( z całym szacunkiem dla kobiet oczywiście) ale to niemęskie i faceta który zrobił by coś takiego miałabym trochę za ciotę, przepraszam jeśli kogoś uraziłam

nie meskie? jak bym slyszalam kogos kogo dobrze znam.. a wedlug Ciebie co by bylo meskie i romantyczne? ;| mialby sprac Piotra by byl meski?

nerita2 napisał:

Myslę że nie znasz facetów tak do konca, to że jest trzydziestoletni a robi takie rzeczy, to przecież normalne jak sie kogos kocha, robi się rzeczy których nie spodziewałeś/ łas się zrobić czy wykonać, robisz to co czujesz niezależnie od wieku czy płci, jest romantyczny, ale to nie znaczy ze jest 'ciotą', facet może być męski i romantyczny ...

dokladnie!

ups...ale sobie nagrabiłam
za męskie i poważne uważałabym to gdyby postanowił się z nią rozmówić, a on dość, że najpierw wymyślił to śmieszne serduszko to potem się rozmyślił i bez porozmawiania z nią uznał, że to koniec. Tak zachowuje się zakochany facet? Po pierwsze powinien to wyjaśnić, stanąć przed nią i powiedzieć wprost co czuje i dać jej wybór: albo bierzesz mnie takim jakim jestem albo powiedz wprost że wolisz Piotra a wtedy ja nigdy już nie wspomnę o tym co czuję i usunę się.  Tak wyobrażam sobie zachowanie poważnego faceta.
Mogłam sie narazić i oczywiście mogę się mylić.
Chciałam tylko wyrazić swoją opinię na temat tego co zrobił Marek tzn. że uważam to za kompletnie nieromantyczne, mnie takie rzeczy nie przekonują i jak to zobaczyłam w odcinku to byłam kompletnie zniesmaczona i poczułam tak jakby ta scena została wymyślona tylko z myślą o gimnazjalistkach (oczywiście z całym szacunkiem dla gimnazjalistek) bo dla mnie to było niekonsekwentne i nie pasowało do postaci Marka. No tak czuję i nic na to nie poradzę!
Pozdrawiam wszystkich, którym ta scena jednak się podobała

Ostatnio edytowany przez zxcvb (2009-12-16 13:52:39)

Offline

 

#21 2009-12-16 15:19:54

anja1305

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2009-10-02
Posty: 5
Punktów :   

Re: Jaką niespodziankę Marek przygotuje Uli?

Zastrzegam że nie jestem gimnazjalistką ;p
W tej scenie podobał mi się pomysł, Marek wykazał się pewną kreatywnością i z niczego (głupich karteczek) potrafił zrobić coś faktycznie dziecinnego i głupiego ale zarazem spontanicznego i mówiącego tak wiele

To że je w końcu usunął faktycznie było głupie bo lasy giną a ten karteczki marnuje^^

Ostatnio edytowany przez anja1305 (2009-12-16 15:20:40)

Offline

 

#22 2009-12-16 22:10:13

 hanka

użytkownik

Zarejestrowany: 2009-09-22
Posty: 109
Punktów :   

Re: Jaką niespodziankę Marek przygotuje Uli?

anja1305 napisał:

Zastrzegam że nie jestem gimnazjalistką ;p
W tej scenie podobał mi się pomysł, Marek wykazał się pewną kreatywnością i z niczego (głupich karteczek) potrafił zrobić coś faktycznie dziecinnego i głupiego ale zarazem spontanicznego i mówiącego tak wiele

To że je w końcu usunął faktycznie było głupie bo lasy giną a ten karteczki marnuje^^

haha z tym lasem to mnie rozbroiłaś


`To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

— Gabriel García Márquez

Offline

 

#23 2009-12-17 08:24:28

BuBu_

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2009-11-20
Posty: 4
Punktów :   

Re: Jaką niespodziankę Marek przygotuje Uli?

Może i w zachowaniu Marka te karteczki to faktycznie pewna niekonsekwencja, ale jak już pisano wcześnie, człowiek jak kocha to różne rzeczy robi, nawet takie, które niekoniecznie muszą do tej osoby pasować.
A to, że Marek się z Ulką nie rozmówił jak "prawdziwy facet", cóż, nie dziwię mu się w sumie, po tym co Piotr mu nagadał, po tym jego wyprzedzaniu faktów - a to, że Ulka już jest moją dziewczyną, a Ulka ze mną wyjeżdża [nie lubię nadintepretowania tego, że nie powiedziało się "nie"].
Poza tym, Marek i tak zachowuje się bardzo ok, choćby jak pracowali nocą w biurze mógł ją złapać za rękę, spontanicznie przytulić- zrobić cokolwiek, choćby spróbować - bo a nuż Ulka się temu podda, a jednka tego nie zrobił.
Pozdrawiam

Offline

 

#24 2009-12-17 10:26:18

 hanka

użytkownik

Zarejestrowany: 2009-09-22
Posty: 109
Punktów :   

Re: Jaką niespodziankę Marek przygotuje Uli?

BuBu_ napisał:

Może i w zachowaniu Marka te karteczki to faktycznie pewna niekonsekwencja, ale jak już pisano wcześnie, człowiek jak kocha to różne rzeczy robi, nawet takie, które niekoniecznie muszą do tej osoby pasować.
A to, że Marek się z Ulką nie rozmówił jak "prawdziwy facet", cóż, nie dziwię mu się w sumie, po tym co Piotr mu nagadał, po tym jego wyprzedzaniu faktów - a to, że Ulka już jest moją dziewczyną, a Ulka ze mną wyjeżdża [nie lubię nadintepretowania tego, że nie powiedziało się "nie"].
Poza tym, Marek i tak zachowuje się bardzo ok, choćby jak pracowali nocą w biurze mógł ją złapać za rękę, spontanicznie przytulić- zrobić cokolwiek, choćby spróbować - bo a nuż Ulka się temu podda, a jednka tego nie zrobił.
Pozdrawiam

no wiesz moze myslal,ze jak to zrobi to ona go strzeli w pysk albo wkurzy sie na niego jeszcze bardziej.


`To niewiarygodne, jak można czuć się szczęśliwą przez tyle lat, mimo tylu kłótni, tylu upierdliwości i tak naprawdę, kurwa, nie wiedzieć, czy to miłość czy nie.

— Gabriel García Márquez

Offline

 

#25 2009-12-17 13:13:57

zxcvb

użytkownik

Zarejestrowany: 2009-10-17
Posty: 72
Punktów :   

Re: Jaką niespodziankę Marek przygotuje Uli?

hanka napisał:

BuBu_ napisał:

Może i w zachowaniu Marka te karteczki to faktycznie pewna niekonsekwencja, ale jak już pisano wcześnie, człowiek jak kocha to różne rzeczy robi, nawet takie, które niekoniecznie muszą do tej osoby pasować.
A to, że Marek się z Ulką nie rozmówił jak "prawdziwy facet", cóż, nie dziwię mu się w sumie, po tym co Piotr mu nagadał, po tym jego wyprzedzaniu faktów - a to, że Ulka już jest moją dziewczyną, a Ulka ze mną wyjeżdża [nie lubię nadintepretowania tego, że nie powiedziało się "nie"].
Poza tym, Marek i tak zachowuje się bardzo ok, choćby jak pracowali nocą w biurze mógł ją złapać za rękę, spontanicznie przytulić- zrobić cokolwiek, choćby spróbować - bo a nuż Ulka się temu podda, a jednka tego nie zrobił.
Pozdrawiam

no wiesz moze myslal,ze jak to zrobi to ona go strzeli w pysk albo wkurzy sie na niego jeszcze bardziej.

hej,
tak żeby dokończyć, bo widzę że ta dyskusja zeszła na zupełnie inny tor, ja nie oceniam ogólnie postępowania marka, czy dobrze robi itp., w moim poście napisałam tylko że dla mnie te śmieszna karteczki nie były ani trochę romantyczne i tyle chciałam powiedzieć  no i że co za tym idzie praca scenarzystów mi się nie podoba
więcej grzechów nie pamiętam
m.

Offline

 

#26 2009-12-17 14:59:20

19monia88

Nowy użytkownik

Zarejestrowany: 2009-09-02
Posty: 5
Punktów :   

Re: Jaką niespodziankę Marek przygotuje Uli?

zxcvb napisał:

hanka napisał:

BuBu_ napisał:

Może i w zachowaniu Marka te karteczki to faktycznie pewna niekonsekwencja, ale jak już pisano wcześnie, człowiek jak kocha to różne rzeczy robi, nawet takie, które niekoniecznie muszą do tej osoby pasować.
A to, że Marek się z Ulką nie rozmówił jak "prawdziwy facet", cóż, nie dziwię mu się w sumie, po tym co Piotr mu nagadał, po tym jego wyprzedzaniu faktów - a to, że Ulka już jest moją dziewczyną, a Ulka ze mną wyjeżdża [nie lubię nadintepretowania tego, że nie powiedziało się "nie"].
Poza tym, Marek i tak zachowuje się bardzo ok, choćby jak pracowali nocą w biurze mógł ją złapać za rękę, spontanicznie przytulić- zrobić cokolwiek, choćby spróbować - bo a nuż Ulka się temu podda, a jednka tego nie zrobił.
Pozdrawiam

no wiesz moze myslal,ze jak to zrobi to ona go strzeli w pysk albo wkurzy sie na niego jeszcze bardziej.

hej,
tak żeby dokończyć, bo widzę że ta dyskusja zeszła na zupełnie inny tor, ja nie oceniam ogólnie postępowania marka, czy dobrze robi itp., w moim poście napisałam tylko że dla mnie te śmieszna karteczki nie były ani trochę romantyczne i tyle chciałam powiedzieć  no i że co za tym idzie praca scenarzystów mi się nie podoba
więcej grzechów nie pamiętam
m.

Mam 22 lata ale nawet chocbym miala 40 to te karteczki byly cudowne...az sie normalnie poryczalam jak zobaczylam jak on to serduszko uklada... a co do rozmowienia sie z Ulka...a ile razy probowal juz?? zaczynal mowic a ona mu przerywala w polowie zdania i mowila zeby przestal i wychodzila...tak jest za kazdym razem gdy proboje z nia porozmawiac o tym co czuje....on mowi chcialbym zebys wiedziala....a ona mu wyjezdza ze sa przyjaciolmi i nic wiecej i bla bla bla....wiec skoro nie dalo sie po dobroci rozmowa to probowal karteczkami....jestem zawiedziona ze je wyzbieral....

Offline

 

#27 2009-12-17 16:04:25

zxcvb

użytkownik

Zarejestrowany: 2009-10-17
Posty: 72
Punktów :   

Re: Jaką niespodziankę Marek przygotuje Uli?

19monia88 napisał:

zxcvb napisał:

hanka napisał:


no wiesz moze myslal,ze jak to zrobi to ona go strzeli w pysk albo wkurzy sie na niego jeszcze bardziej.

hej,
tak żeby dokończyć, bo widzę że ta dyskusja zeszła na zupełnie inny tor, ja nie oceniam ogólnie postępowania marka, czy dobrze robi itp., w moim poście napisałam tylko że dla mnie te śmieszna karteczki nie były ani trochę romantyczne i tyle chciałam powiedzieć  no i że co za tym idzie praca scenarzystów mi się nie podoba
więcej grzechów nie pamiętam
m.

Mam 22 lata ale nawet chocbym miala 40 to te karteczki byly cudowne...az sie normalnie poryczalam jak zobaczylam jak on to serduszko uklada... a co do rozmowienia sie z Ulka...a ile razy probowal juz?? zaczynal mowic a ona mu przerywala w polowie zdania i mowila zeby przestal i wychodzila...tak jest za kazdym razem gdy proboje z nia porozmawiac o tym co czuje....on mowi chcialbym zebys wiedziala....a ona mu wyjezdza ze sa przyjaciolmi i nic wiecej i bla bla bla....wiec skoro nie dalo sie po dobroci rozmowa to probowal karteczkami....jestem zawiedziona ze je wyzbieral....

no cóż, nigdy nie dojdziemy do porozumienia, może to kwestia charakteru... nie wiem, wcale nie twierdzę że to chodzi o wiek czy dojrzałość, nie śmiałabym aspirować do miana bardziej dojrzałej niż ktokolwiek inny na tym forum, zwyczajnie ta scena i pomysł scenarzystów nie przypadł mi do gustu, wydał mi się trochę tandetny i czułam się zawiedziona, co na to poradzić ? tak już mam, może ktoś też widzi to tak jak ja, jeśli tak to proszę niech napisze bo zaczynam się czuć jak potwór jakiś

Offline

 

#28 2009-12-18 02:23:47

sensis

użytkownik

Zarejestrowany: 2009-09-24
Posty: 29
Punktów :   

Re: Jaką niespodziankę Marek przygotuje Uli?

do zxcvb

Myślę podobnie. Post skopiowałam niemal w całości ze źródła. Jednak czułam się nieswojo w kwestii karteczek. Ponieważ nie jestem "cenzurą", zostawiłam jak jest. Jedyne co zmieniłam to: "boski kardiolog" na "kardiolog". Tu już nie dałam rady.

Karteczki nie pasowały mi do postaci i wydawały mi się zbyt infantylne. (Choć pamiętam własne, gorsze zachowania wynikające z miłości.)
Nadal tak myślałam, gdy zobaczyłam je już w odcinku, dopóki nie zobaczyłam, że Marek rozsiadł się w fotelu z bukietem i chciał zmierzyć się z sytuacją. Wtedy pomyślałam, że nawet jak tradycyjnie nie da mu nic powiedzieć (Ula albo tym razem Piotr) to i tak Ula będzie musiała przeczytać karteczki. I zobaczyłam, jakie to praktyczne.
Jednak wyzbieranie karteczek mnie naprawdę rozczarowało!
Scenarzyści pewnie chcieli "trzymać widza w napięciu", ale u mnie od jakiegoś czasu wywołują głównie irytację. Cieszę się, że happy end już blisko. 

Ostatnio edytowany przez sensis (2009-12-18 08:39:47)

Offline

 

Stopka forum

RSS
Powered by PunBB
© Copyright 2002–2008 PunBB
Polityka cookies - Wersja Lo-Fi


Darmowe Forum | Ciekawe Fora | Darmowe Fora
sprzątanie obiektów bydgoszcz ochrona bydgoszcz fotoan biologiaszczecin clubbers