"W odcinku nr 230 Marek jasno da do zrozumienia Paulinie, że on i ona to już pieśń przeszłości i nic już tego nie zmieni. – To że nie jesteśmy i nie będziemy już razem, nie znaczy, że nie możesz na mnie liczyć – powie szlachetnie byłej narzeczonej młody Dobrzański.
Jak łatwo się domyślić, nie takich słów oczekiwała panna Febo. Paulina liczyła na to, że ona i Mareczek znów będą razem. Że jeszcze nie wszystko stracone. Zwłaszcza że Marek i BrzydUla to już historia. Nawiasem mówiąc, Paulina i tak jeszcze nie odpuści…
Tymczasem Ula jest już na milion procent pewna, że Marek wrócił do Pauliny…
A kardiolog pochwali się Markowi, że zabiera Ulę na rok do Bostonu. I to okaże się impulsem do zdecydowanych działań Dobrzańskiego. Marek postanowi zrobić Uli niespodziankę. Wpadnie do jej gabinetu i złapie w ręce blok karteczek typu post-it. Co dalej?… Zacznie wypisywać na nich wyznanie „KOCHAM CIĘ” . Tymi karteczkami udekoruje cały gabinet Uli… Romantyk z niego, prawda?"
Read more: http://seriale.com.pl/2009/12/14/jaka-n … z0ZgGpJjjp
Ostatnio edytowany przez sensis (2009-12-18 02:09:23)
Offline
i co z tego skoro Piotr idzie z nia do gabinetu.. wszystko zepsuje ;/
Offline
sensis napisał:
hanka napisał:
i co z tego skoro Piotr idzie z nia do gabinetu.. wszystko zepsuje ;/
Pewnie wejdzie pierwszy i wyzbiera im te karteczki.
Scenarzyści = sadyści
hehehehe moze
Offline
ciekawość mnie już zrzera a dopiero 15
Offline
wcale bym sie nie zdziwila hehe..
Offline
użytkownik
To się Piotruchowi za niewinność dostało
Offline
przepraszam, że zburzę tę sielankę, ale czy naprawdę uważacie że to co zrobił marek to romantyczne? No proszę!, trzydziestoletni facet pisze karteczki z 'kocham cię' ? No przecież takie rzeczy to może jakiś smarkacz robić a w tym wieku to to jest niepoważne i żałosne, widać że w scenariuszu maczały palce jakieś baby ( z całym szacunkiem dla kobiet oczywiście) ale to niemęskie i faceta który zrobił by coś takiego miałabym trochę za ciotę, przepraszam jeśli kogoś uraziłam
Offline
użytkownik
Ale ostatecznie wycofał się z tego pomysłu, więc efekt jest taki, jakby tego nie zrobił
Ostatnio edytowany przez rozkojarzona (2009-12-15 22:18:07)
Offline
rozkojarzona napisał:
Ale ostatecznie wycofał się z tego pomysłu, więc efekt jest taki, jakby tego nie zrobił
masz racje, nawet o tym nie pomyślałam, właśnie mi uświadomiłaś że nadal go lubię
Offline
użytkownik
P.S.
A gdyby nawet się nie wycofał, to przecież nie takie głupoty ludzie z miłości robią
Offline